niedziela, 2 lipca 2017

Ognisko integracyjne 29.06.2017r.

Ognisko integracyjne dla wolontariuszy

29.06.2017r.

- Ognisko z kiełbaskami z grilla w piekarniku.

 

 

Pogoda w czwartek nie była dość pewna czy decyduje się na słońce, deszcz czy raczej burzę. Na szczęście o godzinie 16:00 kiedy to rozpoczęliśmy nasze "ognisko" pierwotnie planowane do zorganizowania przed budynkiem Stowarzyszenia "Wspólnej Troski",a ostatecznie poprowadzone na świetlicy, ostatecznie pogoda była dość ciepła i słoneczna.

 

O 16:01 koordynatorki w dobrych humorach czekają na osoby...

 













O 16:10 jest coraz więcej osób, a


dobry humor zaczyna nam dopisywać



Do godziny 16:20 zebrało się 6 wolontariuszy. Na początku wielką atrakcją okazał się stół do Cymbergaja, tj. Air Hockeya wolontariusze oblegali go, rozgrywając mecze i zdobywając punkty. 

Mecz I







 

Jedni rozmawiają, inni grają dla każdego coś się znajdzie;)



 











Następnie padła propozycja zagrania w grę Biznes po Polsku niestety brak instrukcji, kostki do gry i pinków pogrzebał te zamiary. 



Gramy, a może jednak nie gramy, hmmm?


W międzyczasie "ogniskowe" kiełbaski piekły się w piekarniku pilnowanym przez czujne oczy Ewy i Ani. 

Podtrzymywanie "ogniska", bo kiełbaski muszą się dobrze ogrzać












Łyżka i Ania, czyli kiełbaski dobrze się mają...













Ostatecznie zrezygnowano z gry planszowej i zagrano w popularną grę "Państwa-miasta" przy której potrzebna była jedynie kartka papieru, flamaster i posiadana wiedza.


Dumanie nad grą, czyli jak w to się gra?












Kącik historii CW: tablica pełna zdjęć, transparent, kronika i księga informacji...

Mecz II














Grający mieli za zadanie wypisanie w określonym czasie państwa, miasta, rzeczy, rośliny, zwierzęcia oraz imienia na wylosowaną literę alfabetu. Wolontariusze podzielili się na dwu osobowe drużyny i przybrali nazwy takie jak: drużyna K; okulary; blondynki; brunetki.

Drużyna K i okulary jak wspaniale się gra w "Państwa - miasta"











Blondynki  w trybie intensywnego myślenia




W przerwie gry kiełbaski były gotowe i zaczęło się ich konsumowanie.



Do wyboru do koloru, blacha pełna kiełbasek











Każdy je "ogniskową" kiełbaskę, smacznego:)








Gdy wszystkie kartki były zapełnione zaczęło się podliczanie wszystkich punktów.


Zapisywanie i podliczanie w trybie Lamy

 Na zakończenie zrobiono pamiątkowe zdjęcia i posprzątano po grze i "ucztowaniu".

Selfie pełne dziwnych min, hejka to my wolontariusze :)

Sprzątamy i się do domów zmywamy
Mecz III

  

"Ogniskowe spotkanie" zakończyło się o 18:35, a wszyscy koniec końców świetnie spędzili cały jego czas.



"Zabawą i żartem wypada się przecież posłużyć, ale podobnie jak snem i innymi rodzajami wypoczynku dopiero wtedy, kiedy spełnimy to co ważne i poważne." (Cyceron)


Do kolejnego pisania ;)


Sherlock Wika 

(młodszy aspirant redakcyjno - dziennikarski) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz