Ognisko integracyjne dla wolontariuszy
29.06.2017r.
- Ognisko z kiełbaskami z grilla w piekarniku.
Pogoda w czwartek nie była dość pewna czy decyduje się na słońce, deszcz czy raczej burzę. Na szczęście o godzinie 16:00 kiedy to rozpoczęliśmy nasze "ognisko" pierwotnie planowane do zorganizowania przed budynkiem Stowarzyszenia "Wspólnej Troski",a ostatecznie poprowadzone na świetlicy, ostatecznie pogoda była dość ciepła i słoneczna.
|
O 16:01 koordynatorki w dobrych humorach czekają na osoby... |
|
O 16:10 jest coraz więcej osób, a |
|
dobry humor zaczyna nam dopisywać |
Do godziny 16:20 zebrało się 6 wolontariuszy. Na początku wielką atrakcją okazał się stół do Cymbergaja, tj. Air Hockeya wolontariusze oblegali go, rozgrywając mecze i zdobywając punkty.
|
Mecz I | | | | | |
|
|
|
|
Jedni rozmawiają, inni grają dla każdego coś się znajdzie;) |
Następnie padła propozycja zagrania w grę Biznes po Polsku niestety brak instrukcji, kostki do gry i pinków pogrzebał te zamiary.
|
Gramy, a może jednak nie gramy, hmmm? |
W międzyczasie "ogniskowe" kiełbaski piekły się w piekarniku pilnowanym przez czujne oczy Ewy i Ani.
|
Podtrzymywanie "ogniska", bo kiełbaski muszą się dobrze ogrzać |
|
Łyżka i Ania, czyli kiełbaski dobrze się mają... |
Ostatecznie zrezygnowano z gry planszowej i zagrano w popularną grę "Państwa-miasta" przy której potrzebna była jedynie kartka papieru, flamaster i posiadana wiedza.
|
Dumanie nad grą, czyli jak w to się gra? |
|
Kącik historii CW: tablica pełna zdjęć, transparent, kronika i księga informacji... |
|
Mecz II |
Grający mieli za zadanie wypisanie w określonym czasie państwa, miasta, rzeczy, rośliny, zwierzęcia oraz imienia na wylosowaną literę alfabetu. Wolontariusze podzielili się na dwu osobowe drużyny i przybrali nazwy takie jak: drużyna K; okulary; blondynki; brunetki.
|
Drużyna K i okulary jak wspaniale się gra w "Państwa - miasta" |
|
Blondynki w trybie intensywnego myślenia |
W przerwie gry kiełbaski były gotowe i zaczęło się ich konsumowanie.
|
Do wyboru do koloru, blacha pełna kiełbasek |
|
Każdy je "ogniskową" kiełbaskę, smacznego:) |
Gdy wszystkie kartki były zapełnione zaczęło się podliczanie wszystkich punktów.
|
Zapisywanie i podliczanie w trybie Lamy |
Na zakończenie zrobiono pamiątkowe zdjęcia i posprzątano po grze i "ucztowaniu".
|
Selfie pełne dziwnych min, hejka to my wolontariusze :) |
|
Sprzątamy i się do domów zmywamy |
|
Mecz III |
"Ogniskowe spotkanie" zakończyło się o 18:35, a wszyscy koniec końców świetnie spędzili cały jego czas.
"Zabawą i żartem wypada się przecież posłużyć, ale podobnie jak snem i
innymi rodzajami wypoczynku dopiero wtedy, kiedy spełnimy to co ważne i
poważne."
(Cyceron)
Do kolejnego pisania ;)
Sherlock Wika
(młodszy aspirant redakcyjno - dziennikarski)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz